piątek, 14 września 2018
Patrycja & Sebastian
Patrycja - uśmiechnięta i radosna pani młoda, kipiąca pozytywną energią i Sebastian, dający z siebie wszystko, żeby znieść obecność fotografa - taką parę młodą spotkałem w pierwszych dniach września. Jak się okazało Patrycję fotografowałem już lata temu, gdy przyjmowała I komunię świętą, Zbyszek, tato Patrycji od lat znajomy z branży, a pani Elżbieta, mama Sebastiana, to nauczyciel instrumentu moich dzieciaków. Taka niespodzianka ! Więc tym bardziej zdjęcia musiały wyjść jak najlepiej. Czy mi się udało? Ocenią mnie młodzi ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Po raz kolejny mieliśmy przyjemność fotografować uroczystość I komunii świętej w kościele pw. Chrystusa Króla Jedynego Zbawiciela Świata w...
-
Z Basią i Kamilem pojechaliśmy na ślubną sesję do Łańcuta. Tam zastał nas piękny pałac, niestety częściowo w remoncie, c...
-
Z Justyną i Kubą niedługo po dniu ślubu pojechaliśmy w góry. Urok słowackich Tatr przysłoniły chmury, jednak spacer wokół Szczyrbskiego ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz