To były już ostatnie dni ciepłej nad zwyczaj w tym roku jesieni. Z Kamilą i Piotrkiem pojechaliśmy w pełne kolorów Bieszczady ;) łapiąc ostatnie promienie słońca i spacerując między spadającymi liśćmi. Parze młodej humor dopisywał i jak to Piotrek rzekł - to muszą być piękne zdjęcia, skoro na nich jestem. No i jak powiedział tak wyszło - mam nadzieję, że to nie tylko moja subiektywna opinia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Po raz kolejny mieliśmy przyjemność fotografować uroczystość I komunii świętej w kościele pw. Chrystusa Króla Jedynego Zbawiciela Świata w...
-
Z Basią i Kamilem pojechaliśmy na ślubną sesję do Łańcuta. Tam zastał nas piękny pałac, niestety częściowo w remoncie, c...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz